Czas na rok 1939. Rok w którym rozpoczęła się II wojna światowa ze swoimi strasznymi konsekwencjami. Na awersie pocztówki widzimy fragment „Poświętnego” (wyjaśnienie w cz. 21-ej ). Dziś takiego zdjęcia nie dałoby się zrobić, ponieważ teren ten jest mocno zadrzewiony. W przeszłości był rolniczo intensywnie wykorzystywany przede wszystkim do wypasu zwierząt. Na zdjęciu widać przystań rybacką z sieciami na Jeziorze Górznieńskim. W tle fragment Fiałek. Napis „Górzno-Pomorze”.
Kilkanaście metrów w lewo ujrzelibyśmy kąpielisko. Na rewersie fragment znaczka (znaczek po „takim zdjęciu” nazywa się kancerem i jest bezwartościowy). W związku z uszkodzeniem niewidoczny jest również stempel pocztowy. Pocztówka była adresowana do Nowogródka. Tak, tego w którym ochrzczony był Adam Mickiewicz (niektórzy uważają, że tam Mickiewicz się urodził). Dziś Nowogródek leży na terytorium Białorusi i w tym mieście jest muzeum jego imienia. Z treści dowiadujemy się, że nadawca był na kolonii w Górznie „… rozleniwiliśmy się okropnie. Na kolonii jest nam zupełnie dobrze - dzisiaj mamy pierwszy deszcz, więc sposobność do pisania” ( 21 lipca 1939) oraz planuje dalszy ciąg wakacji w Tarnowskich Górach do 1 lub 2 sierpnia. Co w tym dziwnego? Normalny tekst z wakacji. My to wiemy, ale autorka nie mogła przewidzieć, że za miesiąc rozpęta się największy horror, jakiego nie widział do tej pory świat.
